Posty użytkownika dave

Jeśli mogę coś zasugerować to proponowałbym używać tylko terminu wątek albo temat zamiast obydwu naprzemiennie. Zawsze mnie to raziło w tłumaczeniach i razi po dzień dzisiejszy. Na przykład, w statystykach forów widzimy Tematów: X Postów: X, podobnie, jak przycisk "Dodaj nowy temat" czy widget "Gorące tematy", ale po wejściu w dane forum albo kliknięciu w nawigację okazuje się, że nie ma tematów a są wątki, np. "Nierozwiązane wątki" albo "Obserwowane wątki". Po najechaniu kursorem na ikonę załącznika na liście wątków/tematów wyświetla się tekst "Ten wątek zawiera X załączników".

Poleciłbym oprzeć się na jednym, bo z biegiem czasu i postępu okaże się, że istnieją i wątki i tematy, co jest przecież tym samym. Chyba, że jest to celowe, ale wtedy totalnie dla mnie niezrozumiałe.

Oprócz tego, drobny błąd językowy w opisie forów -> w dopełniaczu l.mn. słowo styl odmienia się na stylów a nie styli.

Cytat od DracoBlue

XenForo urządzenie mobilne:

Gdzieś widziałem zrzut ekranu, z nadchodzącej wersji 2.3, na którym widniał wynik zbliżony do tego z Woltlaba. Oczywiście, kiedy jest potrzebny, to nie można go znaleźć .

Cytat od Danloona

ale czy coś z tego będzie to nie wiem

Póki co nie narzekam i poddawać się również nie zamierzam. Ba, po wydaniu i ustabilizowaniu 2.3 przewiduję kilka zmian, o ile dożyję, bo prace nad tym wydaniem trwają bodaj dwa lata.

Jeśli chodzi o Woltlab czy XenForo to nie mają one, przynajmniej w Polsce, tak mocnej pozycji, co za granicą. Tylko duże fora mogą pochwalić się rozwiązaniami IP.Board czy vBulletin, ale i te kiedyś powstały najpewniej na phpBB (by Przemo), MyBB, SMF, itd. i zostały odpowiednio przekonwertowane. Nowe fora wciąż w większości przypadków operate są o darmowe rozwiązania, gdyż nie każdy chce wydawać na dzień dobry >600 zł za licencję. Również same fora są dziś wątpliwe, gdyż zastępują je grupy dyskusyjne, konserwacja których praktycznie nie istnieje, a administratorzy skupiają się wyłącznie na treści bez ponoszenia dodatkowych kosztów.

IPB czy vB to marki, które zaufanie do siebie budowały latami, więc ciężko jest dać się namówić na alternatywę, co doskonalne jestem w stanie zrozumieć.

Woltlab ma ten plus, że lubi społeczność. Przykładowo, od Woltlab można dostać darmową licencję na otwarcie forum wsparcia ( sprawdzony sposób ). Twórcy XenForo w takim wypadku pokażą środkowy palec i będą kazać płacić, jak każdemu innemu. Również komunikacja nie jest ich najlepszą stroną.